Najgorszą ekranizacja według książki Cobena jaką widziałam... Nudny. Wymęczyłam się podczas oglądania. Główny bohater niezapamięytwalny... Dziwna uroda... Nie polecam...
Warto jednak, aby ci zwykli potrafili zagrać. Poza tym bohater główny nie jest zwykły, lecz charakterystyczny. Tyle że tu mamy drewnianą grę aktorską. Może po prostu nie potrafisz tego rozpoznać i oglądasz wszystko, jak leci.
grewnianą grę aktorską? to podaj przykład genialnej gry aktorskiej niszowych aktorów. według mnie główny aktor tego serialu, czyli Robert Lewandowski zagrał FENOMENALNIE filmwebowi, denni malkontenci
Która ekranizacja wg Ciebie jest najciekawsza? Moim zdaniem hiszpańska "Niewinny", polska "W głębi lasu" też niezła, tylko gdzieś się pogubiono pod koniec, jeśli chodzi o książkę najbardziej zapadła mi w pamięć "Nieznajomy", ale ekranizacja nie powaliła niestety.
A ja właśnie polecam, główny bohater świetny , dobra ekranizacja i wcale nie nudny
zbyt krytyczna ocena, niezły był, w sam raz na 5 odcinków, trochę intrygi, niezła historia. Ot, taki miniserial na 1 wieczór - z przewijaniem dłużyzn.
Dla mnie ten serial był śmieszny. Łysy w kapturze, muzyka jak z króla lwa, bijatyki jak u komandosów. Miałam wrażenie, że twórcy mieli widzów za idiotów.