Uwielbiam tego faceta!! W Bundych zagrał fenomenalnie ale to tylko jedna rola z wielu.W każdym filmie pokazuje całego siebie.A ta jego mimika zawsze kojarzyła mi sie z prof.Miodkiem;PPP nie wiem dlaczego;)))
Ja jak go widzę to się śmieję... naprawdę to coś niemożliwego, zwłaszcza z filmu "Kochany Urwis" pamiętam go najlepiej, grał stukniętego pośrednika adopcji:P