Kino lekkie,łatwe i w miarę przyjemne - taka sobie komedyjka familijna utrzymana w konwencji kina drogi - zobaczyć można.Humor taki sobie,ale jest kilka momentów,kiedy możemy się uśmiechnąć a najlepsze są sceny z "wege-lewakami" i tatarem oraz policjantami i " wracamy na posterunek,zaparzymy ziółka i nikomu ani słowa" - hahahaha.Spokojnie można na raz zobaczyć przy piwku i orzeszkach.