Większość została pochłonięta dyskusją, albo o Zuckerbergu, albo o Facebooku. Ale nie można zapomnieć, że tematyka i "tło historyczne" nie są kluczowymi kryteriami oceny filmu.
Jest godny uwagi przede wszystkim z powodu:
- umiejętnie napisanego scenariusza, to chyba najlepszy biograficzny z ostatnich lat + rewelacyjne dialogi
- świetnego aktorstwa ( popisowy duet Eisenberg&Garfield, Timberlake na poziomie).
- precyzji i doskonałości strony technicznej, jak to z reguły bywa u Finchera.