nigdy się nie przyznał, że widział ten film. To pewnie go nie widział, chociaż wątpię. Sekwencja otwierająca od razu się wam z czymś skojarzy i pokaże jak ważne jest dobranie muzyki wyłączającej wszystkie inne dźwięki ze ścieżki. A obraz R E W E L A C Y J N Y podobnie jak późniejsze produkcje z tej i z tamtej strony lat 80.
Tylko co to za gość ten Bob Swaim??
Fajnie, że w końcu mogłem obejrzeć ten film. Długo na niego polowałem. Dzięki Picu :) Swoją drogą film mnie nie zachwycił. Poprawny jak dla mnie. Klimacik lat 80-tych na plus. Ale chyba wolę jednak kryminalne produkcje z udziałem Delona lub Bebela :)