fakt na poczatku mogl troche zmylic ale pozniej akcja sie rozwija, muzyka swietna ( piosenka Otisa Reddinga na samym poczatku wymiata;D)wg mnie Francuzi dobrze go zrobili ,choc rzeczywiscie kilka watkow ominieto:( mimo to jako caloksztalt film swietny i czekam na kolejne ekranizacje ksiazek Cobena - najlepiej tych z Mayronem Bolitarem ;)pozdrawiam