Film bardzo mnie rozczarował. W ogóle nie było w nim napięcia które jest głównym atutem
książek Cobena. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie amerykańska ekranizacja. Francuzi po
raz kolejny zawiedli, w najmniejszym stopniu nie wykorzystali potencjału powieści.
Zgadzam się. Książkę musiałam przeczytać "na raz", bo bałam się zasnąć ;) a film był zbyt mdły, jak na taką kanwę. Nawet niespecjalnie przyciągał uwagę.
Potwierdzam,ksiazka trzymala w napięciu do ostatniej strony,filmu byłam bardzo ciekawa jak każdy kto pragnie obejrzec ekranizacje dobrej lektury no coz nie bylo tak zle ale mozna było zrobic bardzo dobry film na podstawiej takiej ksiazki,zgadzam sie z autorem wątku-francuzi zawiedli..
A wiesz, że Harlan Coben w jednym z wywiadów przyznał, ze ta ekranizacja jego książki jest genialna ?
Nazwał nawet ten film arcydziełem.
Oczywiscie przesadził, ale moim zdaniem film świetny, a zaznaczam, ze książkę czytałem.