Jestem w trakcie czytanie książki H. Cobena i zastanawiam się czy po lekturze nie obejrzeć sobie tego filmu...Ale jak przeczytałam recenzję to zastanawiałam się czy jest sens... Wydaje mi się, że jak zwykle film odbiega od książki, a nie lubię tego straaasznie!
Książka mi się podoba tak 7/10, ale jestem dopiero na 166 stronie więc może się moja ocena zmienić:)
Jakaś kiepska ta książka. Lansowana na jakiś nie wiadomo jaki kryminał-thriller, a fabuła niespecjalna, do tego przewidywalna. Nie wiem jak inni ludzie, ale ja wolę kryminały w których wręcz trudno zgadnąć kto jest tym złym itp. Tu jestem wręcz zdziwiona że ta książka to bestseller. Książki Larssona albo Brown to dobre kryminały, spodziewałam się że Coben też będzie w tym guście, ale po przeczytaniu "Nie mów nikomu" jakoś nie mam ochoty sięgać po inne książki tego autora. Prymitywne jakieś to.
Fakt kiepskawa książka, teraz po przeczytaniu wiem o tym, ale nie wiem skąd takie dobre opinie na jej temat...No nic każdy lubi, co mu się podoba ;)
W sumie jako fan Harlana Cobena zawsze się zastanawiałem dlaczego to "Nie mówi nikomu" odniosło taki sukces. akt, jest bardzo dobra, ale reszta książek tego autora jest po prostu genialna.
Pozdrawiam osoby, które piszą, że książka jest słaba... rozumiem, że można nie mieć gustu, ale bez przesady ^^