Każdy fan komiksów zapewne w swojej kolekcji posiada niejeden egzemplarz komiksów Marvela. Wielu moich rówieśników na pewno pamięta, jak jeszcze kilkanaście lat temu na kanale Fox Kids/Jetix leciały seriale animowane na podstawie rysunków Stana Lee i jego kolegów. W 2000 roku rozpoczęła się era filmowa tych wszystkich opowieści. Zaczęło się od "X-Menów", "Spider-Mana", "Niesamowitego Hulka" oraz "Fantastycznej Czwórki" (w ostatnich dwóch przypadkach bez sukcesów), aż twórcy z Hollywood wpadli na bardzo oryginalny pomysł. Oczywiście rozpoczęli kręcenie historii Iron Mana, Kapitana Ameryki, czy Thora, ale postanowili tych trzech bohaterów, dodając do nich jeszcze kilka postaci, połączyć w jednej ekranizacji. Tak urodził się film "Avengers". Początkowo wydawało się, że to zbyt ryzykowne, odważne. W praniu okazało się, że to był strzał w "10", dlatego uznano, że po nakręceniu kolejnych odsłon Thora, Iron Mana i Kapitana Ameryki, przyjdzie pora na sequel.
więcej