Od jakiegoś czasu po sieci krążą plotki, że
Giancarlo Esposito może zawitać w kinowym uniwersum
Marvela. Niektórzy spodziewali się, że informacja o dołączeniu aktora do MCU zostanie ogłoszona podczas niedawnego Comic-Conu w San Diego. Tak się nie stało. Jak się jednak okazuje, plotki nie były zupełnie bezpodstawne.
Giancarlo Esposito rozmawiał z przedstawicielami Marvela. O czym?
Giancarlo Esposito sam ujawnił, że rzeczywiście spotkał się z przedstawicielami Marvela. Rozmowa dotyczyła tego, kogo mógłby aktor zagrać.
Esposito wymienił trzy postacie, o których ponoć była mowa.
Dwie z nich to czarne charaktery:
Magneto (przeciwnik X-Men) i
Doctor Doom (wróg Fantastycznej Czwórki). Trzecią był sam
Profesor X. Zapytany o to, kogo z tej trójki chciałby zagrać,
Esposito wybrał właśnie
Charlesa Xaviera.
Niestety aktor nie ujawnił, jaki jest efekt jego rozmów z
Marvelem. Czy zatem zobaczymy w MCU, czas pokaże.
Giancarlo Esposito: skąd go znają fani fantastyki i komiksów?
Oczywiście jedną z najważniejszych ról w karierze
Giancarlo Esposito jest
Gus Fring z kończącego się właśnie serialu "
Zadzwoń do Saula". Jednak fani ekranizacji
Marvela mogą go kojarzyć z innych produkcji.
Esposito pojawia się w serialu "
The Boys", gdzie wciela się w Stana Edgara, bezwzględnego korpoluda, który zarządza Vought International. Oglądający serial "
Mandalorian" znają go jako
Moffa Gideona lidera tego, co pozostało z Imperium Galaktycznego. Gracze oczywiście pamiętają go z "
Far Cry 6", gdzie wcielił się w El Presidente, brutalnego dyktatora Yary.
Zwiastun gry "Far Cry 6"