Aż się zdziwiłem, jak przyjemny był seans tego filmu. Fabularnie przynajmniej z początku przypomina to "Ściganego", ale z czasem odlatuje i bardziej staje się akcyjniakiem, nie zawsze logicznym.
Jednakże od początku do końca film utrzymuje fajne tempo, sporo dobrej kaskaderki tu wstawili, kilka akcji naprawdę...
Prawnik międzynarodowego holdingu zostaje wrobiony w zabójstwo i zmuszony do ucieczki przed policyjnym pościgiem. Jednocześnie zostaje zakontraktowany na niego wyrok śmierci, a likwidatorem ma być dziewczyna, którą poznał przypadkowo wcześniej w barze.